-[T.I]..-usłyszałam znajomy głos.To był on.-co się stało? Coś zrobiłem ?
-Nie Louis..to ja coś zrobiłam.
-Co takiego ?
-Szczerze ? Chcesz naprawdę wiedzieć ?
-Tak i to bardzo.
-Zakochałam się w tobie.I nie mogę tego znieść że niegdy nie będziemy razem..
-A skąd wiesz ? Wiesz..ja cię kocham.Myślisz że dlaczego ciagle na ciebie patrze ?-zaśmiał się cicho.
-Tak i to bardzo.
-Zakochałam się w tobie.I nie mogę tego znieść że niegdy nie będziemy razem..
-A skąd wiesz ? Wiesz..ja cię kocham.Myślisz że dlaczego ciagle na ciebie patrze ?-zaśmiał się cicho.
-Czyli..
-Tak,kocham cię.-wział moja twarz w dłonie i pocałował namiętnie.Wtuliłam się w niego...
-------------------------------
Przepraszam że taki króciuteńki ale nie mam weny. Będą 4 części a może i 5 :D
Dziękuę dobranoc.
Pozostaw coś po sobie.
-Tak,kocham cię.-wział moja twarz w dłonie i pocałował namiętnie.Wtuliłam się w niego...
-------------------------------
Przepraszam że taki króciuteńki ale nie mam weny. Będą 4 części a może i 5 :D
Dziękuę dobranoc.
Pozostaw coś po sobie.
Bardzo fajne ;)
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńsuper <33
OdpowiedzUsuń