wtorek, 18 września 2012

Zayn

Dobra !
Pierwszy nie będzie aż taki długi ale jest ;]
Mam nadzieje że się spodoba ;]
Kometujcie ;]
------------------------------------------------------

*Zayn*
"Jest taka piękna.Czemu akurat pokochała mnie?"
Leżałem koło niej na łóżku i wpatrywałem się w nią jak w obrazek.Spała i nie chiałem jej budzić.Więc gdy próbowałem zwinąć się po cichu z łożka pociągneła mnie za ręke i znów byłem przy niej.Pocałowała mnie lekko w usta ale ja pogłębiłem ten pocałunek.
*[T.I]*
Całował mnie tak namiętnie.Niechętnie oderwaliśmy się od siebie i wstaliśmy z łożka.On wyszedł żeby się przebrać w czyste ciuchy a ja ubrałam pierwszą lepszą koszulkę,krótkie spodenki i związałam moje włosy w wysokiego koka.Zeszłam na dół ,Zayna jeszcze nie było.Ale zastałam tam chłopaków.Liam i Lou szykowali śniadanie.Niall'owi oczywiście ciekła ślinka.A Harry oglądał siebie w TV.
-Hejka wszystkim - powiedziałam z uśmiechem na twarzy.
-Dzieńdobry ! - Krzyknął Harry.
-Hej -krzyknęła reszta chłopaków.
-A gdzie Zayn?-Spytał zaciekawiony Liam
-Poszedł się przebrać.
-Znowu pewnie układa fryzurę.-Zażartował Lou.
-A nie mów tak..pewnie wybiera ubrania.-powiedział w śmiechu Harry.
-Hej chłopaki !Cicho bądzicie.!
W tym momencie Zayn zawołał mnie na górę , w jego głosie słychać było coś niepokojącego. .Pobiegłam szybko do jego pokoju i gdy otworzyłam drzwi nie zastałam go.Ale słychać było hałasy w jego łazience.Podeszłam do drzwi i zaczełam pukać.
-Wejdź jestem w ręczniku .
Weszłam i zastałam go stojącego w wannie z przerażoną miną.
-Coś sie stało ?!
-Tamm....jest..jest....PAJĄK !
Jego wrzask było słychać w całym domu. Wybuchłam śmiechem.Chłopaki przybiegli i gdy zobaczyli minę Zayna stojącego w wannie również zaczeli się śmiać,aż się popłakali.
-No z czego się śmiejecie?!Nie śmiejcie się!
Wszyscy zaczęli udawać powagę.Ale nie obyło się bez ciichych śmiechów.Wzięłam małego pajączka do słoiczka i wypuściałm go na podwórko.Po chwili znowu znalazłam się w pokoju Zayna. Siedział na łożku ubierają koszulkę.
-Ale ja...-przerwałam mu.
-Przestraszyłeś się małego pajączka.?
-Hmm..no tak ale..-przerwałam mu soczystym buziakiem w usta,przerodził się w bardziej namiętny pocałunek.
-Kocham cię wiesz?-Powiedział rozczulonym głosem.
-Wiem ja też cię kocham
Znów pocałowałam go,wstałam z łóżka i pobiegłam do kuchni.Zaczęłam robić sobie jajecznicę.Zayn po chwili zszedł na dół.Podbiegł do mnie i przytulił od tyłu,obrócił i znowu pocałował.
Nadszedł wieczór.W domu byłam tylko ja i Zayn.Oglądaliśmy "Twój na zawsze".
-Poczekaj chwilkę.Mam dla ciebie niespodziankę.-Był podekscytowany.Wstał z kanapy i pobiegł do góry.Gdy wrócił usiadł z nowu na kanapie trymając w ręce coś za sobą.
-Kochasz mnie?-Zapytał z jego ślicznym uśmieszkiem.Wiedziałam że coś knuł.
-No jasne że tak,a czemu pytasz?
-A gdy jestem w trasie ,tęsknisz za mną?
-No pewnie,tęsknie nawet wtedy jak wyjdziesz do sklepu.
Znów wstał z kanapy i klęknął przedemną.W ręce miał małe czerwone pudełeczko.
-Kocham cię.Gdy czasem jesteśmy w trasie, próbuję uświadomić sobię że zaraz przyjdziesz i przytulisz mnie.Spędzone razem z tobą chwile są najpiękniejszymi chwilami w moim zyciu .Chciałbym być już z tobą zawsze,śmiać się z tobą,płakać i spędzić resztę życia z tobą.Wyjdziesz za mnie?
-TAK TAK TAK !!!!-Pocałowałam go namiętnie.
Po miesiącu odbył się ślub.Teraz czuję coś czego nigdy nie czułam.Czuję się wyjątkowa.Jak bym tylko ja na całym świecie była najszczęśliwszą osobą.Kocham go a on mnie.
-Już zawsze będziemy razem,tak?
-No pewnie.Na zawsze-posłał mi jeden z jego czułych uśmiechów.
Pocałowałam go a wszyscy zaczęli wiwatować,klaszczeć,gratulować.Ale dla mnie było tylko ważne to,że on jest ze mną.

5 komentarzy:

  1. Hej ZAJEBISTE xD :) :) :) Wiem że to może głupie ale nie szukasz może kogoś do pisania ? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Superr !! ; ooo Pająk mnie rozwalił xD hahahaha <3 uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
  3. dokładnie pająk najlepszy!!! superaśne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. aaaaaaaaaaaaaa tam jest pająk i wszyscy w śmiech myślałam że popuszczę hahahahaha

    OdpowiedzUsuń